24 paź 2011

Lejna

Mamy w pracowni ogrom form niewiadomonaco, kupionych na aukcji. Losujemy i testujemy.
Mi się wylosował podgrzewacz do aromatoterapii i dzban . ;o)
 
Dzban (niewielki) ma piękny kształt, prawda?
Poza tym standardowo wylałam jajko do tego kubek i miseczkę.
Walczę też z własną formą do lania.
Zobaczymy...

2 komentarze:

  1. ale numer.... mam podgrzewacz do olejków właśnie z takiej formy. identyczny! gdzieś... wieki temu kupiony.

    a dzbanek - zgadzam się - ma bardzo ładny kształt.
    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niesamowity zbieg okoliczności! Pracownia kupiła formy ze zlikwidowanego zakładu formierskiego, więc być to może ;o)

    OdpowiedzUsuń