26 lut 2010

Kupiłam...

...fioletowe literki.
Bo ja, jak mawia arcywiedźma, kocham literki.
Z racji zawodu ;oP...

Mam pomysł, zobaczymy jakie będą efekty.

:o)

25 lut 2010

Finisaż

Byłam.
Zachwycałam się.
Ech, ja tak nie umiem :o).
Na wystawie można oglądać prace naszych instruktorów ceramicznych: Joanny, Emilii, Żanety i Piotra, oraz instruktorów batiku, malarstwa i malowania na jedwabiu z Magazynu Sztuk.



Piękne batiki...

Zachwycające rzeźby Joanny, do której chodzę na zajęcia.

Rzeźby Żanety, prowadzącej kurs rzeźby właśnie :o) w tle lustro Emilii.

Spodobały mi się też szalenie obrazy Jacka Malinowskiego z Magazynu Sztuk, ale nie udało mi się zrobić ani jednego dobrego zdjęcia :o/. Można je obejrzeć tu.

23 lut 2010

Ceramicy w sieci ;o)

Dzisiaj trafiłam w sieci na takie blogi ceramiczne:
karolina-g - piękne kafle i biżuteria,
Opera Gliniana - piękne ryte zdobienia,
Eliza Rajsz - niewiele, ale ciekawie się zapowiada,
Pracownia Kasi - urzekające kolory i pieczątki.

Zapraszam do podziwiania.

22 lut 2010

A co dzisiaj przyniosłam z pracowni?



Patera - ostatnia praca po-plenerowa, cudem ;o) odnaleziona.
Wypalona na biskwit nie podobała mi się wcale. Brązowo-czarna, brzydko przepalona.
Poszkliwiłam ją jeszcze nie testowanym szkliwem, na zasadzie: może być tylko lepiej. I jest ;o)


Kształt i wielkość, jak w obu paterach koprowych, - ale tym razem z innym motywem - koronką.


Patera ma już nowego właściciela ;o)

Rybka z kolejnej ławicy Nandy :o)

I poszkliwione "korare"
Kwiatki: miedziane.

Guziczki: sumatra (bardzo, oj bardzo wyszło) i gwiazdeczki z białym lustrem.

21 lut 2010

Wilanów

Pretekstem, oprócz ładnej pogody była oczywiście wystawa. Trzeba było zobaczyć z kim przegrały nasze firmowe kalendarze, a z kim wygrała Nanda ;o)

A później korzystaliśmy z pięknej pogody.

Pałac pięknie odnowiony (jeszcze nie cały, ale już widać efekty), ale ogród jeszcze wciąż w rozsypce...

Pozdrawiam!

(foto baj maj mąż).

Tu i teraz...

Czekam z niecierpliwością na okazję do przesłuchania całej płyty...


I jeszcze coś z ostatniej płyty:

Nowości :o)

Tyle wczoraj wymodziłam.

Brązowa glina + szkliwo bezbarwne krakle.

To znany już komplet "bekonowy"

Brązowa glina + moja ukochana Sumatra.

Brązowa glina + zielony efekt.

Brązowa glina + czerwony efekt.

Ciężko mi idzie robienie ładnych, równych oczek...

Dostępne TUTAJ. :o)

20 lut 2010

A co u mnie?

Mój mąż zbawia świat w pracy, a ja siedzę sam na sam z Małyszem ;o) i biżuterię montuję.
Oj, trochę elementów czekających w pudełku mam :o).


Małysz, go, go, go! ;o)

Prezent :o)

Nanda była na Wyspach Kanaryjskich. W ciepłych wodach Oceany Atlantyckiego złapała kilka przepięknych, kolorowych rybek, które przywiozła do Polski na pamiątkę.
Dwie z nich dostałam ja. :o)
Są przepiękne.
Noszę je jako broszki.

Przedstawiam Wam Turkusika:

i Błazenka:

18 lut 2010

3 srebra ;o)

Srebrny medal ma Małysz (oglądałam, kciuki zaciskałam), Justyna Kowalczyk (krzyczałam, a jakże!) i Nanda.
Nanda zdobyła go za kartkę świąteczną na Vidicalu.
Gratuluję!!!
Wystawę pokonkursową można oglądać do końca lutego w Muzeum Plakatu w Wilanowie.
Zapraszam :o)

13 lut 2010

Porcelana Inaczej

We Wrocławskiej BWA w Galerii Szkła i Ceramiki (ul. Kościuszki 9/10, 50-028 Wrocław) od wczoraj do niedzieli 28 lutego 2010 można obejrzeć niezwykłą wystawę "Porcelana Inaczej".

Za http://pik.wroclaw.pl/:
"Zapraszamy na finał XXXIII – ego sympozjum „Porcelana Inaczej”, który już po raz drugi odbędzie się w Galerii Szkła i Ceramiki BWA. W tym roku lista zaproszonych gości obejmie tak wyjątkowych zagranicznych twórców jak Susan Nemeth, Satoru i Kayoko Hoshino, czy Michael Flynn. Tak jak przed rokiem, tak i teraz kuratorem wydarzenia jest Monika Patuszyńska, która odświeżyła ideę sympozjum, akcentując w nim najbardziej aktualne ceramiczne trendy. Tegoroczne pracę oscylują pomiędzy figuratywną abstrakcją a koncepcyjnym podejściem jak w przypadku prac Olafa Brzeskiego. Międzynarodowy i selektywny charakter wydarzenia zapewnia najwyższą jakość prezentacji."

Artyści:
Monika Patuszyńska (PL)
Alicja Patanowska (PL)
Bartek Mejor (PL)
Kamila Szczęsna (PL/USA)
InSook Park (AUT)
Kayoko Hoshino (JP)
Satoru Hoshino (JP)
Michał Puszczyński (PL)
Norio Shibata (JP)
Olaf Brzeski (PL)
Susan Nemeth (UK)
oraz gościnnie Ryszard Klimas (Lapp Insulators)

Zapraszam. :o)

10 lut 2010

ZAPROSZENIE!

Pracownia Ceramiki Angoba
oraz
Magazyn Sztuk

zapraszają na niezwykłą wystawę instruktorów pt.
„Kawałek sztuki cz. I",
do Blue City, Al. Jerozolimskie 179, II piętro obok sklepu Marks&Spencer.

Artyści zaprezentują ceramikę, malarstwo na jedwabiu, batiki oraz obrazy.

Wystawa będzie trwać od 1 do 28 lutego 2010.

Uroczysty finisaż odbędzie się 25 lutego 2010 (czwartek), godz. 19.00.

Wystawę będzie można oglądać od wtorku do niedzieli w godz. 12.00-19.00.
Wstęp wolny.

I co dalej?

Ano wycinam...
Na naszyjnik tym razem.
jeszcze mokre.

Drobiazgi - portrety ;o)

Coś tam lepię, ale weny brak, więc sam drobiazg.

Zające.
Górny - żółty efekt i brąz jedwabisty. Żółty coś brudny wyszedł w tym wypale.
Dolny - miedź i groszkowa zieleń (miedź się pięknie mieni).

Zające II
Górny - miedź i turkus antyczny.
Dolny - zieleń z pracowni. Dziwna.

Widać jak miedź się mieni? Chyba nie bardzo...

Baran -
żółty efekt i brąz jedwabisty.

Zając - moja ukochana sumatra (grubo zielona, cienko jasnobrązowa).

Koniczynka (?) - mandarin.

Kogucik - żółty efekt. Bez towarzystwa wyszedł ładnie, ale to był 1 wypał.

Dzwoneczki - efekt czerwony.

Anioł -
żółty efekt i brąz jedwabisty. Wszystkie połączenia tych dwóch szkliw były wypalane 2 razy. Na pierwszy rzut szedł żółty, potem dodawałam brąz.

Serducho dla Cynki - czerwony efekt - jedwabisty brąz. też wypalane 2 razy.

Przed i po

Te same drobiazgi (no prawie wszystkie) przed wypałem (niektóre już drugim) i po.

Kto tam? Kto jest w srodku?

Chodzi za mną ta nowa płyta Hey'a. I ciągle mi gra.
Dobrze, że mam walkmana ;o)

2 lut 2010

Znów na słodko...

W poniedziałek przerabiałam glinę, więc nic ciekawego nie mam do pokazania. Ot, 3 godziny zabawy w błocie ;o).
Ale za to posłodzę.
Tym razem próbuję szczęścia u:
* mi-ju, gdzie do wygrania niespodzianka. Prace mi-ju mnie zachwycają (moich kluczy pilnuje jej kot-maskot, a drugi o pięknym imieniu Jacek wyleguje się na moim łóżku), wiec na pewno będzie to coś pięknego :o)

* tukary, bo wokół takich klatek chodziłam przez całe tunezyjskie wakacje, ale w końcu się nie zdecydowałam :o) Są przepiękne, zresztą zobaczcie sami!


* cyrylli, bo lubię zagadki i niespodzianki. Jak myślicie, co jest na zdjęciu?