29 lis 2009

Świątecznie

Dzisiaj rozpoczął się Adwent.

A ja mam pierwsza partię ceramików świątecznych ;o)

Na początek sesja zdjęciowa choinek:



Nie do końca jestem zadowolona...
Gwiazdki ciemne:

I żółte (wyszły fatalnie, 2 pomalowałam na złoto akrylem, a 3-cia pójdzie do poprawy):

Renifery-główki zwane Myszka Miki ;o):

I renifery całe:

Koniki:


I na koniec nowości, czyli koronkowe ciasteczka:

28 lis 2009

Wystawa poplenerowa w Instytucie Podstawowych Problemów Techniki PAN

Nie mogłam być na wernisażu. Niestety.
Dopiero dzisiaj znalazłam czas aby odwiedzić naszą poplenerową wystawę.
Tłumów zwiedzających nie było ;o)
Szczerze powiem, pewnie pies z kulawą nogą nie zagląda ;o).
Pilnujący budynku pan ochroniarz natychmiast się z nami zaprzyjaźnił - wreszcie mógł się do kogoś odezwać. Okazało się, że jest emerytowanym rysownikiem policyjnym i sam rysuje ołówkiem. Wyszłam z pięknym szkicem głowy tygrysa. :o)
Zachęcił nas też do zwiedzenia całego budynku. Piękne miejsce! Tyle powiem.
Ale co będę gadać, popatrzcie sami.
Na początek budynek:



Wystawa obejmowała plenery ceramiczne, malarskie i zajęcia z batiku:



Moje prace na wystawie, czyli koprowy talerz już wykończony:

I waza surowa (jaszczur nie mój):

I na koniec przegląd prac innych uczestników:
Naked Raku pani Wiesi:

























I na koniec genialna praca Joanny - mojej instruktorki:



27 lis 2009

Patera dla mi-ju

Nie mogłam wytrzymać z ciekawości i popędziłam (no raczej powlekłam się, bo miasto w piątkowe popołudnia zakorkowane niesamowicie) do pracowni zobaczyć efekt wypału.
Jestem zadowolona.
A oto patera:






I jak?
Pakować? ;o)

22 lis 2009

Kocio...

Zgodnie z obietnicą sesja kota z raku.




Wypolerowane żarówką fragmenty połyskują...

...a na pręgach wyszedł pięknie zadymiony krak. :o)





W rzeczywistości jest trochę ciemniejszy.

20 lis 2009

Wernisaż w O.K. Forma

Królową wieczoru była oczywiście pani Ela Szkudlarek.
Ponieważ oprócz malarstwa pani Ela zajmuje się też ceramiką w pracowni Angoba, zaprosiła na wystawę także Piotra. Piotrek postanowił zaprezentować prace, które powstały na tegorocznym plenerze letnim w Dobrem, a także przybliżyć klimat pleneru za pomocą zdjęć.
Ja na tegorocznym plenerze byłam z aparatem, więc oprócz moich prac, pojawiły się także zdjęcia mojego autorstwa. Ne mogło mnie zatem zabraknąć na wernisażu ;o).
Poniżej mini-reportaż.

Każdy porządny wernisaż zaczyna się od przemówień:

Pani Ela w czerwonych koralach, z kwiatami opiekunka Formy, ostatni po prawej - Piotr.
W tle koleżanki "forumki" pani Eli ;o)

Mieliśmy niecoe problemów technicznych z odpaleniem prezentacji zdjęć:

Ale się udało!


Nasz "kącik" prezentujący prace powstałe na plenerze Dobre 2009:

Powstawały formy ceramiczne i witraże:

(na wysokim taborecie moja donica z koronką :o)):


Na jaśniejszym tle prace pani Eli, poniżej prace z pleneru:

I cały kącik:

Na plenerze można było się zaznajomić także z technika linorytu:

Na koniec Rafał odpalił prezentację dotyczącą fundacji NA DOBRE, którą prowadzi i która działa w tej samoej okolicy, w której odbywa się plener:

O fundacji można poczytać więcej tutaj i tu.