Wiedziałam, że transparentne II nie lubi się z tułowicką gliną? Wiedziałam, ba nawet miałam dowód w postaci próbki. Mi się jednak zamarzył "ciasteczkowy" zegar. No to mam :]
Opcje są dwie. Rzut dyskiem w przypływie gniewu, albo zesłanie do szafy z koszmarkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz