22 lis 2011

Hau!

4 teriery :o)
 Od lewego górnego rogu: chmurkowe (to samo, co na talerzu, na zdjęciu tak dziwnie wyszło), plama oleju, plama oleju, chrisacola.
 I tutaj bardziej prawdziwe zdjęcie szkliwa chmurkowego.

Talerz lany ze szkliwem chmurkowym

Bardzo mi się spodobało na próbce. Takie jesienne niebo deszczowe :o).
 Testuję nowy sposób podpisywania prac: pieczątka z angoby.

21 lis 2011

Dzisiaj glina testowała moją cierpliwość, oj testowała!
Maszyna do szkliwienia szwankowała.
Całe zajęcia mi zeszły na szkliwieniu 3 niedużych prac.
I jeszcze na koniec udało mi się poszkliwić 1 miseczkę - próbkę na wysoką temperaturę. Podczas ostatniej wizyty w sklepie ze szkliwami nie mogłam się oprzeć i kupiłam próbki 2 szkliw na 1250 stopni. Ech.
No nie potrafię wyjść tylko z tym, co zaplanowałam kupić - zawsze wezmę coś ekstra ;o)


Efekty, mam nadzieję, będą już w sobotę!

12 lis 2011

Ufff :o)

 Zdążyłam!
Uff!
:o)
Skończyć drobny prezencik dla bardzo zdolnej fotografki.
 
 
 UF...

8 lis 2011

Para...

Dzisiaj będzie o innych, czyli o 2 blogach, które mnie zauroczyły i do których lubię zaglądać. Nie jestem zbyt wylewna i rzadko komentuje, ale bywam często. Dlatego też mam w ulubionych.
A blogów para, bo i do pary należą:
To i owo czyli rzeczy różne i inne czyli blog mistrzyni pędzelka - ilustratorki Katarzyny Bajerowicz
i
Biebrza Trophy czyli przepiękne zdjęcia Jerzego Dolaty.

Zajrzyjcie.
Warto. :o)