Dzień 23: Piosenka bez słów.
Poznałam dzięki mężowi. Jako muzyczne beztalencie trwam w nieustannym zachwycie.
9 lut 2014
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ceramicznie © 2009
design Tutorial Blog
code Quite Random
Jak iinstrumental to jak dla mnie koniecznie Anathema i "2000&gone" z najpiękniejszego ich, jak dla mnie albumu, czyli Judgement.
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=to-YydV5nfI
No trzeba mieć latynoską duszę żeby to zagrać! Ładne, miło też popatrzeć ;) I pomyśleć, że zaczynali od ciężkiego metalu... hehe ;)
OdpowiedzUsuń