To chyba uzależnienie :o)
W zeszłym tygodniu byłam w pracowni dwa razy poza cotygodniowymi zajęciami. Kończyłam szkliwienie starszej siostry. Dzisiaj przejeżdżałam w okolicach pracowni i nie mogłam nie wstąpić.
Na chwileczkę.
Zobaczyć czy moze coś się wypaliło...
No i jest!
Starsza siostra w całej krasie.
Efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania!
W zeszłym tygodniu byłam w pracowni dwa razy poza cotygodniowymi zajęciami. Kończyłam szkliwienie starszej siostry. Dzisiaj przejeżdżałam w okolicach pracowni i nie mogłam nie wstąpić.
Na chwileczkę.
Zobaczyć czy moze coś się wypaliło...
No i jest!
Starsza siostra w całej krasie.
Efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania!
Glina szamotowa z Tułowic.
Szkliwa: plama oleju i beż efekt.
o jaka piękna!
OdpowiedzUsuńjuż pisałam, ale powiem jeszcze raz - cudowna! do zakochania! Nie mogę doczekać się, żeby zobaczyć na żywo ;)
OdpowiedzUsuńPiękna praca!!!;) Nie rozumiem tylko w jaki sposób się da zrobić tak żeby wzorki wyszły jaśniejsze niż tło? Kolor się jak rozumiem jakoś gąbką wciera, ale jak zrobić żeby wzorki pozostały jasne, nietknięte niebieskim? Bardzo mnie to nurtuje.. czy moge liczyć na wyjaśnienie fachowca? Misa cudna!;)
OdpowiedzUsuńcindy, misa była malowana pędzelkiem. Po prostu malowałam ciemnym szkliwem omijając wzorki, żeby pozostały jasne. :o)
UsuńDość pracochłonne, ale warte efektu :)
nie wierzę;D nie ma ożliwości żeby zrobić to tak dokładnie, poza tym gdyby faktycznie było to robione pędzelkiem to w okolicach jasnych wzorków niebieskie szkliwo powinno być jaśniejsze (powinno go być mniej by nie spłyneło w jasne przestrzenie wytłoczonych wzorków)...
OdpowiedzUsuń;/
Jestem pod wrażeniem.... same cuda tutaj są!
OdpowiedzUsuńMasz talent kobieto!