14 cze 2014

10 WSC - relacja

 Okrągłe, 10 Warszawskie Spotkania Ceramiczne już za nami.
Pogoda nie rozpieszczała. Co rusz deszcz przeganiał zwiedzających, których było w tym roku sporo. A i po portfele sięgali chętniej niż w poprzednich latach (wg relacji wystawców). Ja też nie wytrzymałam i skusiłam się na malutkie ceramiczne kolczyki-sztyfciki pani Eli Bąk z naszej pracowni. :o)
Oczywiście Angoba miała swoje stoisko. Oczywiście zorganizowała pokaz raku (o którym osobny post). Pani Wiesia, Emilka i pan Andrzej stworzyli bardzo sprawny team. Oglądanie ich przy pracy było czystą przyjemnością. :o)
I krótka fotorelacja. 
Na początek "nasi" oczywiście, czyli stoisko Angoby:
Prace pana Andrzeja
koniki Asi Sambor
pod skrzydłami Angoby wystawiła się też pracownia ceramiczna z DK Kolorowa w Ursusie.
piękne talerze Kasi Wrony, instruktorki w pracowni DK Kolorowa i byłej uczestniczki zajęć w Angobie.
Niestety na zwiedzanie wybrałam się z córcią, która ciągnęła mnie za rękę i nie bardzo pozwoliła na robienie zdjęć, pogadanie i zapamiętanie/zapisanie nazw pracowni, których prace przyciągnęły me oczy.
Stoisko praktycznie na przeciw Angoby, zachwyciły mnie patery, a dokładnie sposób ich ozdabiania. Żałuję ogromnie, ze nie zapisałam żadnego kontaktu. Może ktoś pomoże?
Mam już namiar i nie uwierzycie! To pracownia ceramiczna Cerama Art Studio, którą zapoznałam, kiedy WSC odbywały się jeszcze na Polach Mokotowskich. W 2007 roku tak mnie zachwyciły ich projekty, ze najpierw obdarowałam serwisami kawowymi Ceramy dwie pary nowożeńców, a później zażyczyłam sobie ich serwis jako prezent ślubny. :o)
Artemisja miała swoje stoisko. :o)
Gliniane origami :o)
Ogród Sztuk i Rysio Grosz (mogłam chwilkę poodtykać jego piękne kubki).
Pierwsze stoisko przy bocznym wejściu. Piękne prace. Stałam, zachwycałam się (cudowne ogromne misy z koła) ale dziecko zdjęć sensownych nie dało zrobić. Namiaru tez nie mam. :o( Nie kojarzę z poprzednich lat...
Dzięki dobrej duszy, już mam namiar i polecam kliknąć: Jacek Paszkowski!
Duży namiot w czasie deszczu przygarnie okolicznych wystawców. ;o)  Stoisko zespołu szkół im. Jana Kilińskiego w Warszawie.
Stoisko Andrzeja Mędrka, który chowa się przed deszczem na stoisku powyżej. ;o)
Mini-stoisko z ceramiką armeńską Anaidy Ghazaryan.
Witraże na stoisku ICiMB.
Ceramiczny człowiek. Trochę straszny...
Na prawdę koronkowe były te prace. :o)
Zegar sfotografowany na stoisku Grzegorza Sołtyszewskiego (jeśli czegoś nie pomyliłam).
Urocze figurki na jednym ze stoisk.
[edit: odezwała się do mnie autorka tych pięknych prac, więc podaję namiar: Agnieszka Beer
Pracownia Zajęć Ceramicznych ul.Mokotowska 61 domofon 32 :o) ]
Ta patera mnie zauroczyła.
I ta też. :o)

Jak zwykle czas umilały nam mini-recitale muzyczne.
Wystawa na wodzie:
ryby to prace dzieci.
żywioły - powietrze. Praca ozdobiona techniką serigrafi.
 żywioły - powietrze. Niezwykła praca.
 I na koniec "topienie" rzeźby mojej instruktorki - Joanny Nodzykowskiej-Szarkowskiej.
Asi nie było na spotkaniach, bo zmogła ją choroba.

6 komentarzy:

  1. stoisko z wielkimi misami to stoisko Jacka Paszkowskiego (kuzyn mojego meza, cudowny czlowiek :))
    http://zgliny.blogspot.com/
    pozdrawiam, ja osobiscie nie moglam oprzec sie urokowi imbryczka i czarek Lukasza Kaminskiego (chyba tak sie nazywa) - mial stolik obok rownie urokliwych prac p. Zofii Kosiorek. Przepuscilam troche grosza, ale nie zaluje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. imryczek, ktory kupilam, zostal wykonany przez Lukasza Kuczynskiego oczywiscie...

      Usuń
    2. Dziękuję bardzo za linka. Uzupełniam namiary i zagłębiam się w bloga. :)
      Ja pod czujnym okiem męża i z dzieckiem, które nie dało mi postać dłużej przy żadnym stoisku wróciłam tylko z jednymi kolczykami.

      Usuń
  2. Jak zawsze spotkania były cudowne już czekam na kolejne ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha! Pana rzeźba z wystawy też mnie zachwyciła, ale zdjęcie wyszło nieostre :o( Czy patera z ptaszkami jest Pana?
      Ja również już czekam... :o)

      Usuń
  3. "Urocze figurki na jednym ze stoisk" to prace Agnieszki Beer z pracowni na ul. Mokotowskiej :) Też mi się bardzo podobają jej prace.

    OdpowiedzUsuń