Dzień 10: Piosenka z jednego z Twoich ulubionych albumów (co to za album?):
tu wpisuje treść posta. każdy akapit tak samo.
Bjork: Medulla. To jest album od 1 do ostatniej nuty i słowa perfekcyjny! LOW!
Ceramicznie © 2009
design Tutorial Blog
code Quite Random
Tak czułam, że pod tym czlendżem u Ciebie musi być Bjork. Świetny album i też wg mnie piękny. Ale ja chyba jestem niereformowalna i to co zostało mi z okresu młodzieńczego buntu jest mi najbliższe serduchu i zatem... zwyciężyli szwedzcy najeźdźcy ;)
OdpowiedzUsuńOj miałam ja dylemat między kilkoma... z 5 faworytów jednak wygrywa zdecydowanie zespół Therion i album Vovin, oraz utwór Rise of Sodom and Gomorrah.
http://www.youtube.com/watch?v=8P06XFyjBdg
(oj było się na tym koncjercie ;))