Spokoju ducha i dużo słońca życzę Wam na te Święta.
Niech zmartwychwstały Chrystus wypełni nasze serca nadzieją!
A do życzeń dokładam 3 jajka.
Jajka zrobiłam na zajęciach z gliny lejnej już bardzo dawno temu. Impulsem do dokończenia jajek był pomysł oddania jednego jajka w ręce córki. Dostała kredkę podszkliwną i sama ozdobiła jajko:
A ja ozdobiłam drugie:
Szalenie podoba mi się kolor, jaki glina przybrała pod transparentnym szkliwem - bardzo podobny do koloru skorupek prawdziwych jajek.
Przy okazji poszkliwiłam też trzecie jajko - efekt zabawy kolorowymi glinami lejnymi, woskiem i gąbką:
Niech zmartwychwstały Chrystus wypełni nasze serca nadzieją!
A do życzeń dokładam 3 jajka.
Jajka zrobiłam na zajęciach z gliny lejnej już bardzo dawno temu. Impulsem do dokończenia jajek był pomysł oddania jednego jajka w ręce córki. Dostała kredkę podszkliwną i sama ozdobiła jajko:
A ja ozdobiłam drugie:
Szalenie podoba mi się kolor, jaki glina przybrała pod transparentnym szkliwem - bardzo podobny do koloru skorupek prawdziwych jajek.
Przy okazji poszkliwiłam też trzecie jajko - efekt zabawy kolorowymi glinami lejnymi, woskiem i gąbką:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz