4 lut 2009

Choinkowo

Rozebraliśmy dziś choinkę. Nareszcie! W tym roku stała naprawdę długo. Wyglądała pięknie, ale przy najlżejszym dotknięciu sypały się z niej igły. To był najwyższy czas, żeby się pożegnać ;o) A wyglądała tak:


nie zabrakło na niej oczywiście ozdób z ceramiki






a na czubku pysznił się anioł zrobiony przez moją babcię.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz