Lubiłam kiedyś szkliwo o pięknej nazwie "czerwony mak". Jednak jest to szkliw primadonna i jak na primadonnę przystało, okropnie chimeryczne ;o). Kiedy przestało mi się udawać, obraziłam się na nie i wymieniłam z p. Żanetą na niebieskie szkliwo efektowe - Jeans Blau.
Pomijając próbkę (na tułowickiej wychodzi najpiękniej) szkliwiłam nim pierwszy raz.
Poszkliwiony wzór przed zdrapaniem nadmiaru szkliwa niebieskiego.
W komorze - już poszkliwione bezbarwnym krakiem.
Po wypaleniu:
Detale:
Wymiary: 18,5 x 18,5 cm, wys. 4,5 - 6 cm.
Jeans Blau + transparentne krakle na glinie szamotowej z Tułowic.
Pomijając próbkę (na tułowickiej wychodzi najpiękniej) szkliwiłam nim pierwszy raz.
Poszkliwiony wzór przed zdrapaniem nadmiaru szkliwa niebieskiego.
W komorze - już poszkliwione bezbarwnym krakiem.
Po wypaleniu:
Detale:
Wymiary: 18,5 x 18,5 cm, wys. 4,5 - 6 cm.
Jeans Blau + transparentne krakle na glinie szamotowej z Tułowic.
super wygląda to niebieskie szkliwo
OdpowiedzUsuńa to Terracolor?
OdpowiedzUsuńPatery są przepiękne. Nie mogę się napatrzyć! Mam pewne pytanie do specjalistki:) Jestem zupełnie początkująca, jedne z bardzo niewielu moich początkowych prac można zobaczyć tu:
OdpowiedzUsuńhttp://lapkami-stworzone.blogspot.com/2013/12/pierwsze-naczynia.html
i ciągle próbuję znaleźć jakiś sposób na tworzenie ciekawych wzorów - jedyny jaki znam do tej pory to odciskanie materiału. Bardzo chciałabym spróbować zrobić taki precyzyjny , przede wszystkim symetryczny rysunek, jak Ty. Czy zdradzisz mi w jaki sposób osiągnęłaś ten efekt? Co takiego odcisnęłaś w glinie? Będę bardzo wdzięczna za wskazówkę.
Pozdrawiam,
Zielona w tych sprawach Basia;)