26 lip 2010

Z wizytą w Ogrodzie Sztuk :o) i Naked Raku

Jakiś czas temu zaczarowały mnie prace Davida Robertsa wykonane w technice naked raku.
Są zachwycające!
Popatrzcie sami!
Kiedy tylko znalazłam informację o wypale naked raku na stronie Ogrodu Sztuk, postanowiłam zrobić sobie prezent :o)
Na plenerze w Dobrem ulepiłam 2 miseczki i paterę zupełnie gładkie i przywiozłam je surowe do domu. A dzisiaj zaczęłam przygotowywać je do wypału. W naked raku surową pracę pokrywa się terra sigillata i poleruje w celu uzyskania ładnej bieli po odpadnięciu szkliwa. Dzisiaj spędziłam prawie 3 cudowne godziny nakładając i polerując 4 warstwy. Po ciężkim i deszczowym dniu było to wspaniałe oczyszczenie głowy ze złych myśli :o) 
Za tydzień, po wypaleniu nałożę angobę oraz szkliwo. Spękania szkliwa krakle dym zabarwi na czarno, a dzięki angobie samo szkliwo odpadnie od pracy ukazując wypolerowaną białą glinę.
Mam nadzieję, że efekt będzie choć w połowie tak wspaniały jak u Davida Robertsa.

Miałam też dzisiaj ogromną przyjemność poznać dwoje przemiłych ceramików prowadzących ogród  Sztuk: Ryszarda Grosz i Dorotę Gobiecką-Grosz. Już się nie mogę doczekać przyszłego poniedziałku, bo w ich pracowni panuje fantastyczny klimat.

1 komentarz:

  1. Dziękujemy bardzo za ciepłe słowa:) Myślę, że Twoje prace będą fantastyczne!
    do zobaczenia :)

    OdpowiedzUsuń