Święta tuż, tuż. A jak Święta, to i świąteczne porządki obowiązkowo ;o).
Zaczęłam od porządkowania zdjęć w komputerze i znalazłam zdjęcia pracy z 2003 roku.
To był rok, w którym zaczęłam fotografować swoje prace, zanim rozeszły się w świat.
Naczynie nie jest duże - ok. 20 cm w najszerszym miejscu.
Glina czerwona, drapana brzeszczotem i przetarta brązowym szkliwem.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2SOzuL1nCvzoEeVQNbc10JE91iKQW1gg-d-tqc30v3ABPAlq0vw5c575qJfEdaJeJXOLIGzn2AvsXzDoFS_zFKsvQh83i1SMJGYwVTWFwm0Vyc6xCGy_XnV3mpY4Sr3MWfhrmcWF2ODs/s400/naczynie2.JPG)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-cGpB0BJVDzsulWJEGRqHGTT8ga5OfXwv__ewWY-bugwuyh_MbkDbDD21k4j48HXgMLSYL1eep-Aj4oL3ceeW5Jhib9UhQUOykyLVpePTxpWyV40tGBU7zrA5dV7a8aJPrdwOlQTzHsE/s400/naczynie1.JPG)
Zaczęłam od porządkowania zdjęć w komputerze i znalazłam zdjęcia pracy z 2003 roku.
To był rok, w którym zaczęłam fotografować swoje prace, zanim rozeszły się w świat.
Naczynie nie jest duże - ok. 20 cm w najszerszym miejscu.
Glina czerwona, drapana brzeszczotem i przetarta brązowym szkliwem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz