Łączenie szkliw to niemal wiedza tajemna ;o). Kto wie, co ciekawego powstanie na linii połączenia 2 szkliw, które szkliwa się lubią, a które się "zjadają", ten ma większe szanse na udany wypał i osiągnięcie spodziewanych efektów.
Na czymś jednak trzeba się uczyć. ;)
Połączenie antycznego turkusu i czerwieni kardynalskiej.
Efekt: turkus pożarł czerwień - szkliwo jest niemal czarne.
Gdy czerwieni było więcej, szkliwa odepchnęły się i czerwień zyskała czarną obwódkę.
Fajny efekt :o)
I na deser: rutylowy zajączek :o)
Na czymś jednak trzeba się uczyć. ;)
Połączenie antycznego turkusu i czerwieni kardynalskiej.
Efekt: turkus pożarł czerwień - szkliwo jest niemal czarne.
Gdy czerwieni było więcej, szkliwa odepchnęły się i czerwień zyskała czarną obwódkę.
Fajny efekt :o)
I na deser: rutylowy zajączek :o)
super wygląda ten czerwony z czarna obwódką :)
OdpowiedzUsuńfajnie tak jak nie można na 100% przewidzieć efektu, poza tym zawsze może wyjść inaczej i każdy produkt będzie jedyny w swoim rodzaju :)
Też mi sie podoba efekt :)
OdpowiedzUsuńoj niegrzeczna na czerwień... ale efekty fajne.
OdpowiedzUsuńFarby ceramiczne też robią takie ciekawe niespodzianki. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do wymiany linków:))
OdpowiedzUsuń