Oto i one. Po roku od zamówienia. Wreszcie są.
Najpierw cały zestaw:
I trochę detali:
Jeden się brzydko przepalił:
Szkliwo turkus antyczny wtarty we wzór + transparentne krakle po całości.
I na koniec kontra:
Wypaczył się nieco, więc będzie robił za podstawkę pod kubek na biurku w mojej sypialni (turkusowej). Tutaj całość szkliwiona turkusem antycznym, a wzór bez szkliwa.
Najpierw cały zestaw:
I trochę detali:
Jeden się brzydko przepalił:
Szkliwo turkus antyczny wtarty we wzór + transparentne krakle po całości.
I na koniec kontra:
Wypaczył się nieco, więc będzie robił za podstawkę pod kubek na biurku w mojej sypialni (turkusowej). Tutaj całość szkliwiona turkusem antycznym, a wzór bez szkliwa.
Chciałabym wiedzieć jak to zrobiłaś, ze mi się na blogu nie pokazał ten post w aktualnościach? Chyba specjalnie, żebym nie padła na miejscu z zachwytu i zazdrości. A zazdroszczę:
OdpowiedzUsuńTobie
- talentu,
- umiejętności,
- pomysłowości
Zamawiającej
- kafli
:P
jest pięknie :]
OdpowiedzUsuńdużo ostatnio pisałaś i mnie też chyba gdzieś ten news uciekł :]]]
"na żywo" są jeszcze ładniejsze... serio. nie to, że fotki jakieś złe, ale ich urok w rzeczywistości jeszcze większy :]
OdpowiedzUsuńMi-ju, chyba dlatego, ze dałam 3 posty na raz :)
OdpowiedzUsuńNando, wiem, że kiepskie zdjecia robię ;o)