...alejkami już strumienie wody płyną,
Jakaś para się okryła peleryną,
przyglądając się jak mokną bzy w ogrodzie.
A ja?A ja chodzę w strugach wody [...]".
Podśpiewuję desperacko pod nosem, ale to zupełnie nie pomaga. Wcale nie mam ochoty spacerować w deszczu, nawet patrzeć na deszcz zza szyby nie mam ochoty. Nie pomagają ani muminowe kalosze, ani nowy, kolorowy parasol. :o/
Ja chceeeeeeeeeeeę słońca!
P.S. Płomienną paterę dokończyłam drymelkiem elektrycznym. Czeka na wypał. Jednak mój mąż jest geniuszem!
ja też chcę słońca! moje pelargonie biedne już bez płatków, a stoją pod daszkiem...
OdpowiedzUsuń