A na koniec zajrzeliśmy na Próżną. Było już po 1, wiec niewiele atrakcji tak zostało. Galeria szkła: I lampy, które kiedyś mnie zachwyciły w internecie. Teraz mogłam je obejrzeć na żywo: Szkoda tylko, że zaczęliśmy tak późno i że mają okropnie nieczytelna stronę ;o).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz