4 maj 2010

Płock

Do wycieczki do Płocka przekonał mnie artykuł znaleziony w internecie oraz chęć odwiedzenia muzeum secesji.
Oczywiście na pasowanie Bolesława Krzywoustego się spóźniliśmy ;o), bo jak zwykle pogoda nas zniechęcała bardziej, niż zachęcała do podróży. Ale udało się wygrzebać z pieleszy i ruszyć w trasę ;o) Było bardzo zimno!

Ratusz z fontanną:

Małachowianka - najstarsza z istniejących w Polsce szkół średnich (zał. w 1180 r.).
Tutaj wieża astronomiczna w dawnej kościelnej dzwonnicy.

Widok ze skarpy wiślanej na amfiteatr i pochyły most (do iluminacji też nie dotrwaliśmy):

Widok na Bazylikę Katedralna ze skarpy wiślanej:

Muzeum diecezjalne - niestety już się zamykało, więc zwiedziliśmy jedynie przedsionek:

W bazylice kaplica z sarkofagiem Bolesława Krzywoustego i Władysława Hermana. jak wrzucisz 2 zł, światło w kaplicy zapala się na 1 minutę ;o)

Wnętrze Bazyliki:


Drzwi Płockie (a właściwie ich kopia):

detal drzwi płockich:

Muzeum Secesji plus bardzo udana plomba obok:

Ulica Tumska - płocki deptak:

Główna Katedra Mariawitów, trochę Dysney'owska:

Zmarzliśmy, ale warto było.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz