Wersja druga yarn bowl. Tym razem lepiona z ręki. Wzór udało się wyciąć, udało się wypalić i poszkliwić i pękła! Poza tym nie jestem zadowolona z efektów szkliwienia. Zastosowałam maskę woskową i wyszło mocno tak sobie.
Zabrałam miskę do domu, żeby schować ją do szafy pełnej zeschłej gliny i nieudanych prac, ale problem rozwiązał się sam: córcia moja zrzuciła miseczkę. ;o)
Skleiłam ją jako-tako do zdjęcia i bez żalu wyrzuciłam do śmieci. ;o)
Szkliwo wielkanocna zieleń KGG 115.
Wersja III przeżyła pierwszy wypał i czeka na szkliwienie.
Zabrałam miskę do domu, żeby schować ją do szafy pełnej zeschłej gliny i nieudanych prac, ale problem rozwiązał się sam: córcia moja zrzuciła miseczkę. ;o)
Skleiłam ją jako-tako do zdjęcia i bez żalu wyrzuciłam do śmieci. ;o)
Szkliwo wielkanocna zieleń KGG 115.
Wersja III przeżyła pierwszy wypał i czeka na szkliwienie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz