Troszku mam luźnego czasu, więc wędruję sobie po sieci od bloga do bloga i trafiłam dziś na takie słodkie cudowności:
Zdolna z niej bestyjka. Od rana się po jej blogu plączę i co chwilę z ust mi się wyrywa pełne zachwytu OoooOoooO (zupełnie jak tajskiej publiczności Grupy MoCarta - kto słucha Trójki ten wie ;o) ).A że wiele ma do pokazania, nowego bloga stworzyła specjalnie do rezentacji swoich dzieł - Ma belle Maison. I tam drugie candy!
Oba blogi dodałam do ulubionych, coby nie przegapić nowości. :o)
Trafiłam do Cibie po komentarzu :) I kto tu u kogo ma wzdychać... jak ja bym chciała umieć takie rzeczy jak Ty robić :))
OdpowiedzUsuńi własnie zobaczyłam u ciebie info o spotkaniach ceramicznych!! o rany, moze udałoby mi sie tam dotrzeć? super sprawa! Ty będziesz, tak?