Ponieważ oboje jesteśmy "sowami" pospaliśmy sobie długo. Wakacje mamy prawda? ;o) Poza tym szukaliśmy obiecanego internetu bezprzewodowego, który miał być w całej wiosce. Odnalazł się przy hotelowym basenie. Ostatecznie w trasę ruszyliśmy koło południa, a dzień był słoneczny i bardzo ciepły. Plan był następujący:
1. Matala - przewodnik zachwalał piękną plażę, hippisowski klimat i rzymskie katakumby. Katakumby nie zachwyciły i śmierdziały sikami a plaża parzyła w stopy, więc oboje stwierdziliśmy, że niewiele byśmy stracili omijając tę miejscowość, ale nie żałujemy, bo widoczek ładny.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyL2Efrh-nJYmqvgq0YJM8IzLiyIavxUoE51CsNGlSCo1lf5GQ63IZ8P9yLy5uq7Ce-Ed_-bQrqOCfwqKb4G32OXziNKPm2hULQe72mwPv7anL0rBF_VcL3-vDLdwAhDKo7ZHlT6B7tWBg/s400/2009-09-06+Kreta+312.jpg)
takim hasłem przywitała nas Matala
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAPrVMSmKS3O-kWVgxY8wgtJj3FGHl3d6qWtuo6KrbMJZTRbMgKRtxcPQfOqY1l6Ekv3R0SW3ei-9kLI7ukTCuhJbR2p4nK_ic2kxK42vknwNT5gRSbjjvuztqKE3qCmctjr7BYviCF5SW/s400/2009-09-06+Kreta+322.jpg)
widok z katakumb na zatokę
2. Agia Triada - willa minojska niedaleko Fajstos. Przewodnik twierdził, że warte zobaczenia. Nam wystarczył rzut oka i kilka zdjęć przez płot, ale droga do przepiękna! I jeszcze cudownie pachniały sosny.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiaFqXNHvXx13lYvKuWd_wU6M8B9yBAI-qjEsASfMWbdzPpbG5OZM3mTVw8DxRKLgVPcwKiOzzTHW_nCLZH0sz-XmFZWisAFrCsDUxnqaSGUPnTG83IIpj1A1uvqLozSswofGQh8mvZVQUK/s400/2009-09-06+Kreta+329.jpg)
w drodze do Agia Triada
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiA-rwsGK5hzbDhbQ84A61JpNeAKqn-YousKHBSqC-xOT-zsDJAH1eXEwZb3UA6gRnpvjLavQ4eqUP1rjz-SMP_zsdFLYAlnsBbhp6KiXPTgBU2u8e1yUkXtRICybwqgtU6Q8tPNcslvnbL/s400/2009-09-06+Kreta+341.jpg)
takie kwiaty wypatrzyłam wśród spalonej słońcem trawy
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjc3zhdOOKKKB95mgk_Ji19A7OwK1dmTfNYXwGwgu9X9HLAI34D-eXjfYKgrjf4J-DAE2osLCRSELQyfit1tCGuy4rHZ7Z3PO7gq7HlpgKwOZCw7xnsFXKm49k6meaw6ASP7tL2OL4B6_Ky/s400/2009-09-06+Kreta+348.jpg)
tak się prezentuje willa minojska zza płotu.
3. Fajstos - drugi z największych pałaców minojskich na Krecie z pięknym widokiem na równinę Messara. W porównaniu z Knossos mniej w nim turystów, komerchy, no i nie jest zrekonstruowany. To tutaj znaleziono słynny dysk z Fajstos, pokryty do dziś nie odczytanym pismem. Spędziliśmy tutaj ponad godzinę. Ja z nosem w to jednym, to drugim przewodniku usiłowałam zlokalizować poszczególne elementy pałacu i pstrykałam zdjęcia - w większości nieciekawe - mąż mój się relaksował ;o)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqSfKqUKvFuSu57d2IjxJCg31KV8MVw9i9M1uC9ufk-E5CItoYD4LhQaiMUGX6jTXsjVjTun10DXaz1-RFpyGaKXJBlRp1tO5UFrDEXbAmOMt8k-JjRMxD7GdmJy87BzFdB4Q8B-O9FCGM/s400/2009-09-06+Kreta+382.jpg)
to tutaj odnaleziono słynny dysk
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAZfHEDLdGFikoXpmfYT018LAB7iLCcHFV-_LzAE4Z6_-yZ6KCaJF9RJQilFzs5B5hPE_39h9iJdjHtiNcvGNFL9G58zElLbMZofyK7OeXx7tJ8r1hkE8A425763jaP7Uq8ZZ2mmuHAgVD/s400/2009-09-06+Kreta+392.jpg)
pitosy, czyli gigantyczne pojemniki na oliwę, wino i inne "zapasy". Te są wysokości dorosłego człowieka.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4n4QGM2I7HCnKurZfJ0Wfg6zRypfSXWH61yP75CUhnEwFs7IrAN2UwGPvtYMs4dcsBUmt0bLEiHs9radAMdl4U5__qtQrF7m1PVMBtTbMo9jV_DZ09pmlcNMbyUJUuqp6o9TmdTksUO2s/s400/2009-09-06+Kreta+402.jpg)
tu było główne wejście do pałacu
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0nBNDDb-eIj5275V51r8JOO6Km56ShKzrPOcRSU0C0t3ZXCh6JrlPGxOq3qleW-prsZmMZ_jiUIbc9maUifjRLVcIQNgX92S-QZTU81wbQO1E6w-3Ac9hxRWugGLzdoIrNa8xK6iIIp1M/s400/2009-09-06+Kreta+409.jpg)
bardzo popularne na całej Krecie "kwiatki" o przepięknym, intensywnym kolorze
4. Agia Deka - wieś nosząca nazwę po 10 męczennikach ściętych w początkach chrześcijaństwa. Ich groby są tam do dziś. Tutaj po raz pierwszy odkryłam, że posiadanie nawet 4 przewodników nie gwarantuje udanej wyprawy, bardzo często podawały one złe godziny otwarcia, albo w ogóle milczały w tej kwestii. Także XIV w. kościół obejrzeliśmy tylko z zewnątrz i nawet uczynny mieszkaniec pobliskiej chatki nie zdołał załatwić klucza. Na migi udało nam się dowiedzieć, ze czynne do 15 (była jakaś 15:20). Nic to, spacerkiem po klimatycznych uliczkach przeszliśmy do nowej świątyni, gdzie zobaczyliśmy groby męczenników i szybko wróciliśmy do samochodu żeby jechać dalej.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCy9Lie0JHVpYd9fdYeyZE12nSxg6zHsUf2DAnid30710CFEX5A0vfrU6rYBycSObUhmQnWYYrwp-Gya3lRj9R5bu04EZgqAjUn6WKWgZEqUPhlJrr74crB0I3m5srfya6-DmNwCK3LeGi/s400/2009-09-07+Kreta+001.jpg)
dzwonnica z XIV w. cerkwi
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXu9hFoEwMnVZ-B1mAb2Na2wXgbmD7jjxxnlOtK9iUlJXuX5vb2WhckeHHQ_MoHVcGxYzSNc9mMftJPwVAS4R2rdebGxfYP5Vc8prx0DZVJZI0eIOF45UmopqS1t8n3LlM05JUNvUs9V60/s400/2009-09-07+Kreta+005.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgApgJibW1kiTuzren20eGTgafLg-XT03JNI3E9n2Qvj3psdAXEwogDK92DnFhArZeyodFFvGDycCsJZQmKCW3k1BiyagEKLtLA1zkZYNPNTYqwc-KhE3FL6udBA1CEdTKeXFCD8jy8c-gD/s400/2009-09-07+Kreta+004.jpg)
klimatyczne uliczki
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwj1AO8AO_3J2iAlSqZPnc7kmxVlEm4G8eUSQK_cdKrbOrKuUATVOwtJWKClW_c3wWtd3lLwWKB5_Tnu-iktdn0rcGPYPnhOpfx_z8jvijvb7nQWBXOppqirT3H7WgUmG9bU6-Rzq4uJ42/s400/2009-09-07+Kreta+010.jpg)
10 męczenników - ikona przy grobach
5. Gortyna - kolejne "must see" środkowej Krety. Tym razem wykopaliska z czasów greckich i rzymskich dla odmiany. Zachwyca ogromna Agios Titos z VI w. n.e. - najlepiej zachowana świątynia wczesnochrześcijańska na Krecie (św. Tytus był pierwszym biskupem Krety, dotarł tu ze św. Pawłem)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgF8rBv7P_oVw2v5pRYcktYuNZ03gDmJVwmtuqaBuNbTVIpfouO4ethSDp-nrQpOyxDTvyYt1bBTjrW_6gxzVrWeMoQYtK38cGbhaPE_PxD9cVMOfFCBxxF4FjEFIfe2I_J9nCXhl9j87yi/s400/2009-09-07+Kreta+024.jpg)
oraz tablice gortyńskie - najstarsze źródło prawa greckiego (600 wersów na 12 kolumnach sięgających 3 m robi wrażenie).
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvAVSMQgUfy8kol-9vEZpCNJf_pnzC71p9REZ50qOKPfXg1Fyom7rOTXXPeGgtRK-P7sqb5fq7s_rmWh-J6b_jbiRteoQWh9fF2vVlRHicVtnEPIb4_VoP6wuoIY5uRkqFUL0zSdWCw2fo/s400/2009-09-07+Kreta+041.jpg)
Najcenniejsze zabytki znajdują się na ogrodzonym placu, ale wiele pozostałości starożytnej Gortyny rozrzuconych jest po pobliskich gajach oliwnych - namawiam męża na spacer. Niesamowite wrażenie spacerować po kamieniach mających prawie 2000 lat!
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizjrtd1VzUH8bxakywOsMLvsDnnjGYCP48fJpSE8FmYf0Lpk5m0Y1GaguFSx1M18EUFcKkg7LmBG4yEFHbO7cutcdRsjF63YtWmUDQZW6esa0mri15VnZakSD1zIyZ3cZcBYpeMXzLXruw/s400/2009-09-07+Kreta+053.jpg)
drzewo oliwne z wrośniętą weń grecką kolumną - czyli musi mieć prawie 2 tysiące lat.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1c_lfxz2Op7zErkwszC8pCSjVzR6umzU2QJbOmgD1xEQLVy0cvvrpz-M9YI8JWYWDPG8_M1A1wkG3V0QHtIPOG0RZyiR10ceFvbrZNUQ4m6Spa7LHlY2hyphenhyphen7FTw6W-WxIm7Sv1aanDXup7/s400/2009-09-07+Kreta+060.jpg)
Pretorium - pałac rzymskiego namiestnika
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBJs0OBNHEck_6AYJrX8ddUbiZBJQyZqrQVP8FGsJlkujRVxjpcfFJQohlkCTjcoCKBSvsGIpITJeKz7hetnyHtlRcW9Hl4vVWGms28JtvvD917jR6Qytly44sXwzpCG7QYx-z25l522U1/s400/2009-09-07+Kreta+068.jpg)
a wszystko to w oliwnym gaju
5. Agia Galini - to już ostatni przystanek na dzisiejszej tracie - urocze miasteczko portowe, którego światła widzimy z naszej plaży w Kalamakach.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjsnvC6b3e3NbsisDMWEOLTUEHWQBCrxiUvBD66sSE6GLw3YFBBFJsHO-uE3faSbQTGO-SU1gSCi6e_1h0mmM_BcEPmcQgf8jd_p4lTnToQtDNNFslZ3nJgEWRrbvWduTcEJPTFT3qxGoz/s400/2009-09-07+Kreta+109.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNwGhUvXrR-qlBFlcdH8D4wnSpbhxPtD3j6keYztF0bitjyzpimmQyl6NTqCWNzZ6wHXlv2fQI8uR-SOHZOKGLkIONOBukvlnmgSnyRZjuh7uTwnkqIuTZfJf3tXzFGnaeUuBILAPijLSd/s400/2009-09-07+Kreta+077.jpg)
I na koniec: planujemy jutrzejszą wycieczkę na obrusie w knajpce przy kolacji.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRM5zvZM2P8uA4nhToSppnpVhhcTQlLi3WTQw5PYtAYBVXPaP_2V67kdXkhRTR31BmBY8y3mcCMC8gSVZrMY8iUGmnVwi_8rzAdTS_7l0w4VXyIaa0hncuP-Xun7NlyJ-t1CF-uki0_fV2/s400/2009-09-07+Kreta+137.jpg)
Byliśmy w tym samy miejscu, co pierwszego dnia i już znamy imię obsługującego nas kelnera - nazywa się Nektarios. :o) A pewna pani - niemiecka turystka - zrobiła nam zdjęcie patrząc przez szparę pomiędzy korpusem aparatu, a lampą błyskową. Hehe.
1. Matala - przewodnik zachwalał piękną plażę, hippisowski klimat i rzymskie katakumby. Katakumby nie zachwyciły i śmierdziały sikami a plaża parzyła w stopy, więc oboje stwierdziliśmy, że niewiele byśmy stracili omijając tę miejscowość, ale nie żałujemy, bo widoczek ładny.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyL2Efrh-nJYmqvgq0YJM8IzLiyIavxUoE51CsNGlSCo1lf5GQ63IZ8P9yLy5uq7Ce-Ed_-bQrqOCfwqKb4G32OXziNKPm2hULQe72mwPv7anL0rBF_VcL3-vDLdwAhDKo7ZHlT6B7tWBg/s400/2009-09-06+Kreta+312.jpg)
takim hasłem przywitała nas Matala
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAPrVMSmKS3O-kWVgxY8wgtJj3FGHl3d6qWtuo6KrbMJZTRbMgKRtxcPQfOqY1l6Ekv3R0SW3ei-9kLI7ukTCuhJbR2p4nK_ic2kxK42vknwNT5gRSbjjvuztqKE3qCmctjr7BYviCF5SW/s400/2009-09-06+Kreta+322.jpg)
widok z katakumb na zatokę
2. Agia Triada - willa minojska niedaleko Fajstos. Przewodnik twierdził, że warte zobaczenia. Nam wystarczył rzut oka i kilka zdjęć przez płot, ale droga do przepiękna! I jeszcze cudownie pachniały sosny.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiaFqXNHvXx13lYvKuWd_wU6M8B9yBAI-qjEsASfMWbdzPpbG5OZM3mTVw8DxRKLgVPcwKiOzzTHW_nCLZH0sz-XmFZWisAFrCsDUxnqaSGUPnTG83IIpj1A1uvqLozSswofGQh8mvZVQUK/s400/2009-09-06+Kreta+329.jpg)
w drodze do Agia Triada
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiA-rwsGK5hzbDhbQ84A61JpNeAKqn-YousKHBSqC-xOT-zsDJAH1eXEwZb3UA6gRnpvjLavQ4eqUP1rjz-SMP_zsdFLYAlnsBbhp6KiXPTgBU2u8e1yUkXtRICybwqgtU6Q8tPNcslvnbL/s400/2009-09-06+Kreta+341.jpg)
takie kwiaty wypatrzyłam wśród spalonej słońcem trawy
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjc3zhdOOKKKB95mgk_Ji19A7OwK1dmTfNYXwGwgu9X9HLAI34D-eXjfYKgrjf4J-DAE2osLCRSELQyfit1tCGuy4rHZ7Z3PO7gq7HlpgKwOZCw7xnsFXKm49k6meaw6ASP7tL2OL4B6_Ky/s400/2009-09-06+Kreta+348.jpg)
tak się prezentuje willa minojska zza płotu.
3. Fajstos - drugi z największych pałaców minojskich na Krecie z pięknym widokiem na równinę Messara. W porównaniu z Knossos mniej w nim turystów, komerchy, no i nie jest zrekonstruowany. To tutaj znaleziono słynny dysk z Fajstos, pokryty do dziś nie odczytanym pismem. Spędziliśmy tutaj ponad godzinę. Ja z nosem w to jednym, to drugim przewodniku usiłowałam zlokalizować poszczególne elementy pałacu i pstrykałam zdjęcia - w większości nieciekawe - mąż mój się relaksował ;o)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqSfKqUKvFuSu57d2IjxJCg31KV8MVw9i9M1uC9ufk-E5CItoYD4LhQaiMUGX6jTXsjVjTun10DXaz1-RFpyGaKXJBlRp1tO5UFrDEXbAmOMt8k-JjRMxD7GdmJy87BzFdB4Q8B-O9FCGM/s400/2009-09-06+Kreta+382.jpg)
to tutaj odnaleziono słynny dysk
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAZfHEDLdGFikoXpmfYT018LAB7iLCcHFV-_LzAE4Z6_-yZ6KCaJF9RJQilFzs5B5hPE_39h9iJdjHtiNcvGNFL9G58zElLbMZofyK7OeXx7tJ8r1hkE8A425763jaP7Uq8ZZ2mmuHAgVD/s400/2009-09-06+Kreta+392.jpg)
pitosy, czyli gigantyczne pojemniki na oliwę, wino i inne "zapasy". Te są wysokości dorosłego człowieka.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4n4QGM2I7HCnKurZfJ0Wfg6zRypfSXWH61yP75CUhnEwFs7IrAN2UwGPvtYMs4dcsBUmt0bLEiHs9radAMdl4U5__qtQrF7m1PVMBtTbMo9jV_DZ09pmlcNMbyUJUuqp6o9TmdTksUO2s/s400/2009-09-06+Kreta+402.jpg)
tu było główne wejście do pałacu
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0nBNDDb-eIj5275V51r8JOO6Km56ShKzrPOcRSU0C0t3ZXCh6JrlPGxOq3qleW-prsZmMZ_jiUIbc9maUifjRLVcIQNgX92S-QZTU81wbQO1E6w-3Ac9hxRWugGLzdoIrNa8xK6iIIp1M/s400/2009-09-06+Kreta+409.jpg)
bardzo popularne na całej Krecie "kwiatki" o przepięknym, intensywnym kolorze
4. Agia Deka - wieś nosząca nazwę po 10 męczennikach ściętych w początkach chrześcijaństwa. Ich groby są tam do dziś. Tutaj po raz pierwszy odkryłam, że posiadanie nawet 4 przewodników nie gwarantuje udanej wyprawy, bardzo często podawały one złe godziny otwarcia, albo w ogóle milczały w tej kwestii. Także XIV w. kościół obejrzeliśmy tylko z zewnątrz i nawet uczynny mieszkaniec pobliskiej chatki nie zdołał załatwić klucza. Na migi udało nam się dowiedzieć, ze czynne do 15 (była jakaś 15:20). Nic to, spacerkiem po klimatycznych uliczkach przeszliśmy do nowej świątyni, gdzie zobaczyliśmy groby męczenników i szybko wróciliśmy do samochodu żeby jechać dalej.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCy9Lie0JHVpYd9fdYeyZE12nSxg6zHsUf2DAnid30710CFEX5A0vfrU6rYBycSObUhmQnWYYrwp-Gya3lRj9R5bu04EZgqAjUn6WKWgZEqUPhlJrr74crB0I3m5srfya6-DmNwCK3LeGi/s400/2009-09-07+Kreta+001.jpg)
dzwonnica z XIV w. cerkwi
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXu9hFoEwMnVZ-B1mAb2Na2wXgbmD7jjxxnlOtK9iUlJXuX5vb2WhckeHHQ_MoHVcGxYzSNc9mMftJPwVAS4R2rdebGxfYP5Vc8prx0DZVJZI0eIOF45UmopqS1t8n3LlM05JUNvUs9V60/s400/2009-09-07+Kreta+005.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgApgJibW1kiTuzren20eGTgafLg-XT03JNI3E9n2Qvj3psdAXEwogDK92DnFhArZeyodFFvGDycCsJZQmKCW3k1BiyagEKLtLA1zkZYNPNTYqwc-KhE3FL6udBA1CEdTKeXFCD8jy8c-gD/s400/2009-09-07+Kreta+004.jpg)
klimatyczne uliczki
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwj1AO8AO_3J2iAlSqZPnc7kmxVlEm4G8eUSQK_cdKrbOrKuUATVOwtJWKClW_c3wWtd3lLwWKB5_Tnu-iktdn0rcGPYPnhOpfx_z8jvijvb7nQWBXOppqirT3H7WgUmG9bU6-Rzq4uJ42/s400/2009-09-07+Kreta+010.jpg)
10 męczenników - ikona przy grobach
5. Gortyna - kolejne "must see" środkowej Krety. Tym razem wykopaliska z czasów greckich i rzymskich dla odmiany. Zachwyca ogromna Agios Titos z VI w. n.e. - najlepiej zachowana świątynia wczesnochrześcijańska na Krecie (św. Tytus był pierwszym biskupem Krety, dotarł tu ze św. Pawłem)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgF8rBv7P_oVw2v5pRYcktYuNZ03gDmJVwmtuqaBuNbTVIpfouO4ethSDp-nrQpOyxDTvyYt1bBTjrW_6gxzVrWeMoQYtK38cGbhaPE_PxD9cVMOfFCBxxF4FjEFIfe2I_J9nCXhl9j87yi/s400/2009-09-07+Kreta+024.jpg)
oraz tablice gortyńskie - najstarsze źródło prawa greckiego (600 wersów na 12 kolumnach sięgających 3 m robi wrażenie).
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvAVSMQgUfy8kol-9vEZpCNJf_pnzC71p9REZ50qOKPfXg1Fyom7rOTXXPeGgtRK-P7sqb5fq7s_rmWh-J6b_jbiRteoQWh9fF2vVlRHicVtnEPIb4_VoP6wuoIY5uRkqFUL0zSdWCw2fo/s400/2009-09-07+Kreta+041.jpg)
Najcenniejsze zabytki znajdują się na ogrodzonym placu, ale wiele pozostałości starożytnej Gortyny rozrzuconych jest po pobliskich gajach oliwnych - namawiam męża na spacer. Niesamowite wrażenie spacerować po kamieniach mających prawie 2000 lat!
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizjrtd1VzUH8bxakywOsMLvsDnnjGYCP48fJpSE8FmYf0Lpk5m0Y1GaguFSx1M18EUFcKkg7LmBG4yEFHbO7cutcdRsjF63YtWmUDQZW6esa0mri15VnZakSD1zIyZ3cZcBYpeMXzLXruw/s400/2009-09-07+Kreta+053.jpg)
drzewo oliwne z wrośniętą weń grecką kolumną - czyli musi mieć prawie 2 tysiące lat.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1c_lfxz2Op7zErkwszC8pCSjVzR6umzU2QJbOmgD1xEQLVy0cvvrpz-M9YI8JWYWDPG8_M1A1wkG3V0QHtIPOG0RZyiR10ceFvbrZNUQ4m6Spa7LHlY2hyphenhyphen7FTw6W-WxIm7Sv1aanDXup7/s400/2009-09-07+Kreta+060.jpg)
Pretorium - pałac rzymskiego namiestnika
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBJs0OBNHEck_6AYJrX8ddUbiZBJQyZqrQVP8FGsJlkujRVxjpcfFJQohlkCTjcoCKBSvsGIpITJeKz7hetnyHtlRcW9Hl4vVWGms28JtvvD917jR6Qytly44sXwzpCG7QYx-z25l522U1/s400/2009-09-07+Kreta+068.jpg)
a wszystko to w oliwnym gaju
5. Agia Galini - to już ostatni przystanek na dzisiejszej tracie - urocze miasteczko portowe, którego światła widzimy z naszej plaży w Kalamakach.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjsnvC6b3e3NbsisDMWEOLTUEHWQBCrxiUvBD66sSE6GLw3YFBBFJsHO-uE3faSbQTGO-SU1gSCi6e_1h0mmM_BcEPmcQgf8jd_p4lTnToQtDNNFslZ3nJgEWRrbvWduTcEJPTFT3qxGoz/s400/2009-09-07+Kreta+109.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNwGhUvXrR-qlBFlcdH8D4wnSpbhxPtD3j6keYztF0bitjyzpimmQyl6NTqCWNzZ6wHXlv2fQI8uR-SOHZOKGLkIONOBukvlnmgSnyRZjuh7uTwnkqIuTZfJf3tXzFGnaeUuBILAPijLSd/s400/2009-09-07+Kreta+077.jpg)
I na koniec: planujemy jutrzejszą wycieczkę na obrusie w knajpce przy kolacji.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRM5zvZM2P8uA4nhToSppnpVhhcTQlLi3WTQw5PYtAYBVXPaP_2V67kdXkhRTR31BmBY8y3mcCMC8gSVZrMY8iUGmnVwi_8rzAdTS_7l0w4VXyIaa0hncuP-Xun7NlyJ-t1CF-uki0_fV2/s400/2009-09-07+Kreta+137.jpg)
Byliśmy w tym samy miejscu, co pierwszego dnia i już znamy imię obsługującego nas kelnera - nazywa się Nektarios. :o) A pewna pani - niemiecka turystka - zrobiła nam zdjęcie patrząc przez szparę pomiędzy korpusem aparatu, a lampą błyskową. Hehe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz